piątek, 30 sierpnia 2013

Zapraszamy na FINAŁ!

W na­j­bliższą so­­bo­­tę i nie­­dzie­­lę w 4 mie­j­scowo­­ściach: Lan­k­coro­­nie, Ska­­win­kach, Iz­de­b­niku i Ja­­strzębiej od­będą się po­­ka­­zy fi­­na­­łowe w ramach naszego „Lata w te­­atrze”.
Go­rąco za­prasza­my!!

So­bo­ta, 31 sierp­nia 2013 r.
11.00 Ja­strzębia (Dom Kul­tu­ry) - nie­codzien­ny wer­nisaż - ko­mik­sów, lalek, ko­stiu­mów, ma­sek oraz fo­to­gra­fii - tworzonych przez uczest­ników warsz­tatów na pod­stawie le­gend o Ja­strzębiej
14.00 Iz­deb­nik (Pa­wilon spor­to­wy) - "Cyr­ko­wy we­hi­kuł cza­su", który po­przez te­atral­ne etiu­dy prze­nie­sie nas w ko­loro­wy świat cyr­ku
16.00 Ska­win­ki (OSP) - Ka­be­reto­wo-cyr­ko­wy te­atr "De­lika­tesy" za­prasza na mu­zycz­ne, te­atral­ne i żon­gler­skie de­licje, czyli: Ryt­my z 4 stron świa­ta! Nie­zwykłe hi­sto­rie in­strumen­tów wsze­lakich! Po­pisy kuglar­skie! oraz nie­wia­rygod­ne in­ter­pre­tacje prze­bo­ju "Wlazł ko­tek na plotek"
18.00 Lanc­ko­ro­na (Rynek) - hap­penin­gi, żon­glowanie, po­ka­zy pan­to­mi­my, te­atru cie­ni, czar­nego te­atru i anima­cji po­klat­ko­wej.
Nie­dzie­la, 1 wrze­śnia 2013 r.
17.00 Lanc­ko­ro­na (GOK) - wspól­ne po­ka­zy 4 grup warsz­tato­wych (z wszyst­kich miej­scowo­ści): ryt­micz­no-mu­zycz­nej, cyr­ko­wej, ko­stiu­mo­wo-scenogra­ficz­nej oraz pro­mo­cyj­no-hap­penin­go­wej.
Pro­jekt„Lato w te­­atrze” jest re­alizowany w ramach pro­gra­mu Mi­nister­stwa Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Na­ro­dowe­go pro­wadzonego przez In­sty­tut Te­atral­ny im. Z. Raszew­skie­go w War­sza­wie.


czwartek, 29 sierpnia 2013

Na półmetku

"Lato w teatrze" powoli dobiega końca i coraz bardziej przygnębia nas myśl, że we wrześniu nie spotkamy się już w naszych twórczych grupach.

Dziś zastanawialiśmy się, czego jeszcze nie umieściliśmy na naszym blogu, a powinno się tam pojawić. Najpierw pomyśleliśmy, że opiszemy nasze wrażenia z turnusu. Potem wpadliśmy na pomysł, że spróbujemy je narysować w naszych notesach. Wrażeń było tak wiele...! Jak przedstawić je wszystkie? Przecież nie starczy nam kartek w notesach... 

Ostatecznie zdecydowaliśmy, że każdy z nas może zużyć tylko jedną stronę kartki. Nie więcej. Na kartce miała się znaleźć rysunkowa odpowiedź na pytanie: "Co wspominasz najlepiej z zajęć w trakcie Lata w teatrze?" 

Nasze odpowiedzi zamieszczamy poniżej:

instruktorzy- wiersze

   Hej, ludzie. Wybaczcie taki spadek jakości mojego słownictwa, ale jestem niewymownie przybita faktem, iż już dzisiaj, już o osiemnastej, będę musiała opuścić naszą drogą Grupę z powodu, że gdyż ponieważ Tytus jest umierający na ból gardła i jego mama zabiera go z powrotem do Krakowa, a co za tym idzie, zabiera też mnie. Dobre przynajmniej to, że będę mogła wrócić tu na jeden dzień, a mianowicie sobotę.
   Na osłodę zapodam Wam kilka przeprzeprzeuroczych wierszyków, które razem z Grupą ułożyliśmy na temat naszych Instruktorów. Nie martwcie się, nie są obraźliwe... nie bardzo. No dobra, oto one:

Pani Weronika
Radośnie pomyka
Jak promyk słońca
Piękna i pachnąca


Łukasz tak jak zawsze
Niepoważny, nie na serio
Śmieszy ciągle dzieci nasze
I żongluje z wielką werwą


Pani Dagmara
Nie łapie komara
Ja ją denerwuję
A pan Piotr ratuje


Pan Piotr bardzo kocha
Panią Dagmarę
Nie dość że żonglują
To tworzą piękną parę


Co pan Wróbel może
Kryć pod soją czapką?
Może się pochwalić
Czy ma głowę gładką?
Świetnie wprost żongluje
Wszystkich motywuje
Dla nas miły nawet
Gdy się zdenerwuje


Nasza pani Jaga
Zawsze nam pomaga
Rysuje, maluje
I świat koloruje


Pan Tadeusz to nasz stróż
Ma porządek być i już
Pantomimą się zajmuje
I nas ona fascynuje


I coś na koniec:


Lanckorona ukochana
Żonglujemy już od rana
Lato w teatrze nas wszystkich cieszy
Zwołajmy do nas ludzi jak leci

Tak więc adios, moi mili. Żegnam się z wami ze łzami w oczach,
/Martynika

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Wprowadzenie do żonglowania

    Jak na razie, początki żonglerki są owiane tajemnicą.Wiadomo natomiast, że cieszyła się popularnością już w późnym średniowieczu i renesansie.Na pewno nie bez powodu - w tamtym okresie to, co my uznajemy za efekt długich treningów, wtedy było uznawane za czary
    Do Polski sztuka ta dotarła nieco później - mniej więcej w XVII wieku.Od tamtej pory trochę się zmieniło.Można nauczyć się żonglowania w przeróżnych miejscach: w domach kultury, na półkoloniach, takich jak nasza, lub po prostu oglądając filmy instruktażowe,od których aż się roi na stronach takich jak np. kuglarstwo.pl
  Żonglerka po prostu staje się coraz modniejsza.A to bardzo dobrze, ponieważ żonglowanie ciągnie za sobą szereg pozytywnych konsekwencji.Jedną z nich jest coś zwane synchronizacją półkul mózgowych, a przekłada się to na lepsze samopoczucie, wewnętrzny spokój i pozytywne nastawienie do świata.
  Na koniec parę linków:

romantyczna Lanckorona- romantyczne podchody

   Witam Was wszystkich, tu już znana Wam Martynika. Jak wiecie lub nie wiecie, podczas weekendu mieliśmy Romantyczną Lanckoronę, festiwal, podczas którego amorki zdawały się fruwać nad naszymi głowami! Dnia by nie starczyło żeby wypisać wszystkie atrakcje, które czekały na ludzi podczas tej dwudniowej imprezy, więc napiszę przynajmniej o tym, co my na niej robiliśmy.
   Przede wszystkim urządziliśmy Romantyczne Podchody. Wybraliśmy osiem romantycznych miejsc- studnię na rynku, rzeźbę anioła, bibliotekę, piekarnię, cafe Arka, schody przed starym przedszkolem, budkę z lodami i Studnię Antoś za muzeum. W każdym z nich na śmiałka czekało zadanie do wykonania, na przykład kupienie loda nieznajomej osobie, wpisanie tytułu najromantyczniejszego romansu czy moje ulubione- powiedzenie do sprzedawczyni "moja ty najsłodsza bułeczko". Za zrobienie go dostawało się literkę- część hasła, którego uzupełnienie oznaczało ukończenie gry. Nasza grupa  cały czas stacjonowała niedaleko rzeźby anioła, żeby pomagać graczom w wykonaniu zadania pierwszego- spróbowania swych sił w żonglerce. Jestem wysoce usatysfakcjonowana, bo nauczyłam kilka osób żonglować! :D Z zadowoleniem zauważyłam też, że sporo osób, które ukończyły podchody, wracały do naszego miejsca ćwiczeń i spędzała przy nim więcej czasu, np. kręcąc talerzykami lub chodząc na szczudłach, nie wspominając już o tym mnóstwie ludzi, którzy przyszli do nas po prostu z ulicy. 
   Niestety w niedzielę nie mogłam uczestniczyć w zajęciach i w związku z tym nie wiem, co reszta robiła, ale dochodzą mnie słuchy, że współpracowali z klownem Feliksem i ogólnie występowali na scenie, a poza tym robili to, co w sobotę. :) Niestety z wielkim żalem stwierdzam, że zbliża się koniec części zajęć poświęconej pisaniu bloga, tak więc żegnam Was, drodzy Czytelnicy,

/Martynika    

piątek, 23 sierpnia 2013

nasza grupa

Witajcie drodzy Czytelnicy!
Na chwilę obecną ukrywam się pod pseudonimem Martynika (wiem, na pewno nikt nie odgadnie jak mam na imię, prawda?) i to właśnie mi przypadło (nie)wdzięczne zadanie opisania naszej szanownej Grupy. Niestety połowa komputerów, które mamy do dyspozycji, odmówiła współpracy i mimo że Wy prawdopodobnie czytacie te słowa już na naszym blogu, to ja piszę je w pocie czoła w maleńkim notesiku. Doceńcie mój trud.

czwartek, 22 sierpnia 2013

TEATR DO POTĘGI 4 - wystartowaliśmy!

W poniedziałek rozpoczęśliśmy kolejną edycję „Lata w te­atrze”. Tegoroczne działania prze­nosimy na wieś. Wspól­nie z Gmin­nym Ośrod­kiem Kul­tu­ry w Lanc­ko­ro­nie w dniach 19 sierp­nia - 1 wrze­śnia planujemy or­ga­nizację warsz­tatów te­atral­nych dla dzie­ci w cz­te­rech miej­scowo­ściach: Ja­strzębi, Iz­deb­niku, Ska­win­kach i Lanc­ko­ro­nie. Po­nie­waż będzie to pierw­sze tak in­ten­syw­ne i długie dzia­łanie te­atral­ne w gmi­nie, głów­nymi te­ma­tami będą te­atr, wio­ski i sa­mi uczest­nicy warsz­tatów.